Normcore: Moda, która Celebruje Zwyczajność

2025-01-09 18:24:43 - autor: Iwona Paczocha

Opublikowane w kategorii: Lifestyle

0 Komentarzy
Przeczytane: 10
Dziś: 1
Normcore: Moda, która Celebruje Zwyczajność

W świecie mody, który często kojarzy się z ekstrawagancją, wyrazistością oraz ciągłą chęcią wyróżnienia się, pojawił się nurt, który całkowicie zmienia te założenia. Mowa tutaj o normcore, zjawisku, które celebruje to, co w modzie może być najbardziej zaskakujące - czyli zwyczajność. Normcore fashion staje się swoistym przeciwieństwem tego, co widzimy na wybiegach i na okładkach popularnych magazynów.

Czym dokładnie jest tryb normcore i jak doszło do jego narodzin? Termin ten pojawił się po raz pierwszy około 2013 roku dzięki zespołowi trend forecasterów ze znawczej agencji K-Hole z Nowego Jorku. Ich raport na temat przemian w stylach życia zwracał uwagę na zmęczenie konsumpcyjną presją bycie wyjątkowym. Normcore sprzeciwia się oczekiwaniom, że każdy z nas musi być oryginalny, auto-świadomie oraz świadomie niekreatywny, wręcz nijaki. Zamiast skupiać się na tym, by wyglądać jak w książkach mody, normcore fashion kładzie nacisk na komfort i praktyczność.

Typowy wygląd normcore to neutralne, stonowane kolory, proste kroje i wygodne materiały. Często widzimy swetry, jeansy, podstawowe T-shirty, sportowe obuwie, a także ubrania, które można by znaleźć w garderobie naszych rodziców lub dziadków. Ktoś przyzwyczajony do blichtru świata mody mógłby powiedzieć, że są to ubrania zwykłe, ale to właśnie ten element zwyczajności jest kluczowy dla nurtu normcore fashion.

Rozwój normcore można też postrzegać jako reakcję na szybkie tempo zmian współczesnego życia. W czasach cyfrowego przesytu, kiedy nic nie pozostaje w jednym miejscu zbyt długo i kiedy wizualny chaos jest codziennym doświadczeniem na ulicach i w Internecie, moda ta oferuje poczucie stabilności i spokoju. Tom Tykwer, w renomowanej serii Babylon Berlin, przytacza, że prostota jest nie tylko źródłem spokoju, ale też kreuje oazę refleksji i wyciszenia.

Nie można także pominąć większych trendów ekonomicznych i społecznych, które normcore przyciągają. Obecna młodzież coraz częściej sięga po styl, który można opisać jako anty-konsumpcyjny styl, który nie wymaga wydania fortuny na najnowsze trendy. Jest to moda dostępna dla każdego, niezależnie od zasobności portfela. To także sygnał sprzeciwu wobec coraz liczniejszych skandali związanych z przemysłem modowym, dotyczących zarówno warunków pracy, jak i kwestii środowiskowych.

Normcore fashion wpisuje się również w szerszą debatę na temat tożsamości i autentyczności. Coraz więcej osób poszukuje stylu, który odpowiada ich wartościom, a niekoniecznie podąża za modą prezentowaną przez celebrytów i projektantów. W takim kontekście moda normcore staje się środkiem wyrazu indywidualizmu paradoksalnie przez swoją zwykłość, pozwala ludziom być sobą, nie czując presji do stawania się kimś innym.

Choć wielu może widzieć normcore jako kwintesencję nudy, ten styl jest daleko więcej niż tylko brakiem zaangażowania w modę. To przemyślany wybór, który przyjmuje ton wyrafinowanej prostoty. Może też oferować nieoczekiwane wyzwolenie w dobie filtrów i starannie dobranych, często nierealnych stylizacji, normcore pozwala na pokazanie się publicznie bez masek i udawania.

Kończąc, normcore jako zjawisko może być odczytywane na wiele sposobów; jako rodzaj buntu, poszukiwaniu stabilności, a czasem nawet nostalgiczne nawoływanie do czasów, gdy życie było nieco mniej skomplikowane. W każdym przypadku, ta moda celebrująca zwyczajność stawia pytanie wszystkim nam: Czy aspiracja do bycia kimś innym jest rzeczywiście konieczna, by czuć się dobrze we własnej skórze? Normcore fashion daje nam wolność wyboru i przypomina, że czasem najprostsze wybory są najtrafniejsze.

Napisz komentarz (0 komentarzy) →